Wczorajszy dzionek mile spędzony z Marcys i chłopakami:)
Eh... dziekuje wam.....
A dzisiaj w szkole... jak to w szkole kartkówka z niemca;/, jeszcze spr z biologii pisałam;/ ale przezyłam szkołe
Później na dwór nie mogłam wyjść bo mojemu tacie cos odwaliło;/ ehh.. ale trudno wyszłam na chwile na rower i pojechałam na ognisko tam to sie działo troche za grubo... nie bd opowiadała szczegułów bo za długo by to zeszło...
Ale fajnie było fajnie
Ehhhhhh..........
Kocham <3