Po tej wczorajszej notce ( :[zakochany] ) musze coś dodać od siebie... :p żeby nie było :P
Pare słów o fotce... hm zrobiona wczoraj wieczorem :)
Zrobiliśmy sobie mały wypad na miasto ze sprzętem :[luzak] . Przez ok. 2,5 godziny dwoje zmarzniętych maniaków zabawy w fotografa (pff amatorka -_- xD) biegało po Giżycku i pstrykało foty... Ale cóż, robimy to, co lubimy... nawet jeśli ma się to kończyć bolącym gardłem tudzież innymi równie przyjemnymi dolegliwościami (:[mruga]).
Wieża ciśnień, kościół ewangelicki, Plac Grunwaldzki... hmm no i jak widać wyżej - duma naszego miasta - pasage :D to główne sfotografowane wczorajszego jakże pięknego wieczora obiekty :D Zdjęcie nie za dobrej jakości (jak to ON twierdzi – za bardzo rozmazane), ale robione samowyzwalaczem i w ogóle zimno było to się szybko zwinęliśmy.
Oczywiście zdjęcie podrasowane lekko w PS, chociaż sam efekt dwu-głowego Artura naturalnie zrobiony został :D.
Tak, to chciałam jeszcze pozdrowić mensza mojego Artura:*:*:*
Bless.
em.