Kocham Cie...

Dziś mijają 4 miesiące od kiedy oboje zechcieliśmy być ze sobą razem, od tego dnia nie było innych dni kiedy się nie widzieliśmy oprócz mojego wyjazdu do Chorwacji. Wtedy bylismy razem 10 dni i przez następne 10 się nie widzieliśmy, a jednak tak za sobą tęskniliśmy, że po moim powrocie wszystko było jak wcześniej. Przez te 4 miesiące zbliżyliśmy się do siebie tak bardzo, że czasem mam wrażenie, że jesteśmy razem już kilka, kilkanaście lat. Robiliśmy razem tyle różnych rzeczy, mniej szalonych lub bardziej, ale zawsze było zajebiście. Nawet kłócić się porządnie nie umiemy bo przecież jak mamy się kłócić skoro następnego dnia trzeba się spotkać, bo inaczej tęsknota nie daje żyć. Ty mówisz "4 miesiące ze mną wytrzymał", ale to czysta przyjemność, chociaż i ja mógłbym powiedzieć to samo.... A dnia, w którym powiedzieliśmy sobie pierwszy raz [b]Kocham Cię[/b] nie zapomnę nigdy, bo Cię kocham. [b]Jak się kogoś kocha, to tak na całe życie :*[/b] A.