mam chote tańczyć,
mam na wiecej ochote
niczym jest dla mnie drga
do ciebie tam i z powrotem
bo mnie skrzydła niosą
i to nasze kochanie
przeznaczenie mnie ciągnie
i prowadzi pod ramie
a gdy juz będe uciebie
noc nas kołrą okryje
wejdę ci na kolana
mocno złapie za szyję
co sie stanie dalej
dobrze to wiemy sami
ale cii
niech zastanie między nami
***
płomienie zdawały sie krzyczeć wraz ze mną
a swiece były strazniczkami mojej rozkoszy
no i dzik był gryzący!
a dotyk twoich dłoni elektryzował mnie całą
twoje usta słodsze i smaczniejsze niż wino
a w tym wszystkim była szczypta magii
zrodzona przez przeznaczenie
i przez nie pchnieta w twe ramiona
dla Ciebie
ty..
ups..
MY
_________
K: kozoo, jakie są nasze stosunki? Antagonistyczne czy nieantagonistyczne?
U: udane :]
_________