tamto spojzenie i tamten gest
tamten swiat
sprzed lat które upłynęły nieubłaganie niczym w klapsydrze piasek
oczyszczona z wszelkich masek
nareszcie staje przed sobą twarzą w twarz
by w tej ostatecznej spowiedzi
porachowac i rozrachowac
nim ku uciesze gawiedzi
spalą mnie na stosie
...
a mój kot przeciz wcale nie jest czarny
\
=*