photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 WRZEŚNIA 2013

     Pisze do Ciebie kolejny list. Nie wiem 2 lub 3. Każdy poprzedni wylądował w śmietniku. Może akurat ten Ci dam i coś do Ciebie dojdzie.

     Żałujesz czegoś tak bardzo, że gdyby można było cofnąć czas nigdy nie zrobił byś tego ponownie ? Patrzyłeś w czyjeś oczy i wiedziełeś i wiedziełeś, że mówią prawdę ? Byłeś czegoś tak pewien, że mogłbyś oddać za to życie ? Trzymałeś kiedyś czyjąś dłoń i miałeś świadomość, że nigdy już nie będzie tak samo ?

     Zawsze byłam gotowa zrobić dla Ciebie wiele, mimo tego bólu który zadawałeś mi nieświadomie. Już nie chodzi o to by było tak jak wcześniej, już nawet mi na tym nie żależy.

     Czemu akurat list, a nie napisze ci tego w esemesie albo na fejsie ? A dlatego, żebyś przeczytał to w wolnej chwili i zastanowił się nad swoim zachowaniem. Masz mnie za dzieciaka, a wiesz jaka jest prawda ? To Ty jesteś niedojrzałym gówniarzem. Za każdym razem Cię idealizowałam, próbowałam usprawiedliwić Twoje zachowanie. J nawet teraz gdy jestem na Ciebie ostro zdenerwowana usłysze, że ktoś na Ciebie najerzdza staje w Twojej obronie. Głupie co ? Traktowałam Cię jak starszego brata, dużo Ci zawdzięczam oraz dużo bym ci chciała powiedzieć !

     Przez moją głowę przechodziło już milion myśli. Czasem nawet pojawiała się myśl: "A może On się we mnie zakochał","A może On to robi dla mojego dobra , bo wie, że ma na mnie zły wpłyp","A może on po prostu jest kretynem który się mną zabawił."

    Wiesz co jest dobre ? To, że nigdy nic mi nie obiecywałeś. Zawsze używałeś stwierdzeń: "jak dotrwamy","jak dalej będziemy się zadawać" Za to masz plusa.

    Pamiętasz jak w czerwcu chciałam iść do psychologa ? Wcale nie przez X. To Ty sprawiłeś, że miałam burdel w głowie. Uwielbiałm z Tobą rozmowiać, wydawałeś mi się taki dojrzały. A teraz co ? Nie stać Cie nawet na to by powiedzieć o co Ci chodzi. Jesteś tchórzem. Nie oczekuje od Ciebie nic więcej niż kilka słów wyjaśnień. Nie chce żądnej"pierdolonej miłości" czy "pieprzonej przyjaźni". Chcę tylko wyjaśnienia. Nie dziś, nie jutro. Gdy dorośniesz do tej rozmowy odezwij się.

    Wiesz czemu do Ciebie pisze ? Bo w głębi duszy łudze się że to dla Ciebie coś znaczy. Możesz spotkać ludzi lepszych ode mnie, dużo ładniejszych niż ja, ale jest jedna rożnica. Ja będę dla Ciebie zawsze. Będziesz chciał pogadać to dzwoń, zawsze znajdę dla Ciebie czas. Mimo wszystko..

     Mam nadzieje, że kiedyś zrozumiesz co to jest prawdziwa przyjaźń. Jeżeli właśnie to łaczy Cię z X to chociaż o nią się staraj. Nie pozwól by to się skończyło. Czasem warto też pomyśleć o innych, a nie tylko stawiać takie pozory.

 

Z czystego serca życzę Ci szcześcia. Przemyśl sobie to wszystko. Zastanów się. Nie oczekuje odpowiedzi. Jak dorośniesz sam się odezwiesz to pogadamy.

 

Cześć ;*

 

 

A to właśnie są moje wypociny które napisałam w liście do X jakieś 3 tygodnie temu. Nadal mu go nie dałam, ale zamierzam zrobić to w tym miesiącu. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Zobaczymy czy w ogóle ten list coś zmieni.

 

 

 


 

Jest piątek a ja siedze w domu i pije herbate.

Nie tak powinno być.