Czytając książke Marty Balińskiej nie rozumiałam co to znaczy, że mimo pietnastu lat czuje się stara. Dziś zdałam sobie sprawę, że czuję dokładnie to samo. Okropne zmęczenie, brak chęci... Mogłabym mieć równie dobrze 90 lat i nie zrobiłoby to pewnie więszej róznicy. Ohh, no chyba, że źle zinterpretowałam słowa Marty...
W piątek idę do psychologa. Po pięciu miesiącach wracam na godzinną pogawędke. Najlepsze, że nie wracam ani z powodu samookaleczania, ani odrazy do samej siebie, ani rodziny, tylko z powodu bycia złą przyjaciółką. Okropnie żałuje, że pozwoliłam sobie, zemścić się na jednej z najważniejszych dla mnie osób.
Kiedyś ubzdruałam sobie, że celem mojego istnienia jest dawanie szczęścia innym, bo sama na to uczucie nie zasługuje. Nie zasluguję, ale wiem jak udawać, że je posiadam. Nikt nie lubi smutnej, pociętej Pani X. Lubią, jak Pani X tryską radością. Więc Pani X będzie nią tryskać, żebyście czuli się dobrze w jej towarzystwie. Let the show begin.
Przepraszam, że piszę tak bez ładu i składu.
Inni użytkownicy: pumpkinqhalkooojuliag18womeninblack27querellakafsia12lookpicelerek196411nicramer
Inni zdjęcia: 182839482727245 bez tytułu elbee2025 07.15 photographymagicZłote słońce bluebird11:) dorcia2700:* patrusia1991gdJa patrusia1991gdDobrej nocki :) halinamNa krańcu Świata bluebird11M. wanderwarDziś klaudiasara47