Po tytule powinno być wszystko wiadomo.

Ostatnio stwierdziłam, że jestem beznadziejna, bo w szkole mnie wszyscy olewają, jak sama nie podejdę, to nikt ze mną nie pogada. Jedyną osobą, która wydaje się mnie lubić jest Konrad, ale on jest w innej klasie. No i może Ania, ale ostatnio wydaje mi się, że woli towarzystwo Gosi.

Beznadziejna jestem, wiem...

I nawet nie mam sie do kogo przytulić, bo wszyscy faceci jakich znam, to są nie dla mnie.

W szkole nudy...Totalne...Czekam teraz do świąt, potem do wycieczki, gdzie pewnie każdego pozna się od innej strony, a potem wakacje.

I zabieram się powoli za robienie listy na osiemnastkę.

Do napisania,