destiny is for losers. 

Cześć Kochanie <3
Chcę tu napisać coś już od dłuższego czasu,
ale większość spędzam z Tobą, więc nie bardzo mam kiedy,
ale nie bardzo mi to przeszkadza, wręcz przeciwnie :3

Dzisiaj mija dokładnie 4 miesiące odkąd zobaczyłam Cię pierwszy raz.
Był luty, było zimno, jechałam do Ciebie pierwszym pociągiem,
a kiedy jechałaś po mnie z dziadkiem popsuło Wam się koło ;D
Haha :D Od samego początku pod górkę Kochanie, nic się nie zmieniło :P
Pamiętam jak szłyśmy przez park, byle jak najszybciej do domu Twojej babci.
Pamiętam jak bałam się spotkania z Tobą, 
że Ci się nie spodobam i że tak śliczna dziewczyna jak Ty nie będzie chciała kogoś takiego jak ja :D
Ale to był stres :D

Skłamałabym, gdybym powiedziała, że nic się nie zmieniło...
Nie zmieniło się to, że zawsze coś staje przeciwko nam,
ale cała reszta się zmieniła... dużo się zmieniło... myślę, że na lepsze...

Z dnia na dzień, kiedy budzę się przy Tobie kocham Cię jeszcze bardziej,
niż w momencie kiedy przy Tobie zasypiałam poprzedniego dnia.
Zakochuję się w Tobie wciąż na nowo, ucząc się wciąż czegoś nowego o Tobie.
To wspaniałe uczucie, kiedy odkrywasz przede mną kolejną część siebie,
uwielbiam kiedy opowiadasz mi o sobie i odkrywamy swoje podobieństwa,
uwielbiam kiedy próbujesz czegoś przy mnie pierwszy raz- np. jajecznicy z ketchupem :D
Uwielbiam patrzeć kiedy jesz coś z apetytem, albo kiedy mówisz mi, że jesteś głodna
PIERDOL SIĘ ANIU <3
To nic że moja dieta też na tym cierpi i zdaję sobie sprawę z tego, że ta suka w końcu wróci,
ale mam nadzieję, że razem jakoś ją uciszymy :*
Uwielbiam rozwiązywać z Tobą krzyżówki i wykreślanki, nawet kiedy hasła nie pasują :D
Wszystko uwielbiam z Tobą robić i w każdej sytuacji poznawać kolejną cząstkę Ciebie <3

Wracając do naszej drogi pod górkę...
Od samego początku zawsze los rzuca nam kłody pod nogi...
Najczęściej jednak te kłody rzucają nam moi rodzice...
Każdy rodzic podobno pragnie szczęścia swojego dziecka prawda?
Deklarują, że zrobią wszystko, żeby ich dziecko było szczęśliwe i co?
Moi chyba takiej deklaracji nie składali, a jeśli tak, to na pewno się jej nie trzymają...
Robią wszystko, żeby nam popsuć plany...
Tak było, kiedy miałyśmy iść do kina, tak było dzisiaj i tak będzie pewnie więcej razy...
Bardzo Cię za to przepraszam Kotku,
Twoje łzy dzisiaj rano bolały bardziej niż jakikolwiek cios, zadany przez kogokolwiek...
Wolałabym dostać wpierdal niż na nie patrzeć ;c
Przepraszam, że nie ma mnie teraz, kiedy źle się czujesz ;c
Przepraszam, że nie mogłam Cię zawieźć do tego szpitala ani odebrać z Tobą Florka ;c
Tyle razy Ci mówiłam, że z kimś innym byłoby Ci lepiej, ale kto inny pokochałby Cię tak bardzo jak ja? 

Kocham Cię tak cholernie mocno... 
Nie wiem nawet jakich słów użyć żeby to opisać, bo tego się opisać nie da...
Nie da się opisać tego co czuję, kiedy zasypiam i budzę się przy Tobie.
Nie da się opisać tego co czuję, kiedy jemy razem śniadanie, obiad czy kolację
Nie da się opisać tego co czuję, kiedy czekam na Ciebie aż wyjdziesz z łazienki,
albo kiedy przyglądam Ci się jak prostujesz włosy, czy robisz makijaż.
Nie da się opisać tego co czuję, kiedy mnie dotykasz, nawet po brzuchu, czego nienawidzę.
No po prostu się nie da tego wszystkiego opisać no...
nawet KOCHAM CIĘ brzmi banalnie.

Czuję się przy Tobie tak cudownie Skarbie wiesz?
Nie sądziłam że przy kimkolwiek mogę poczuć się tak swobodnie,
mimo wszelkich kompleksów i obaw, wad i niedoskonałości...
To wspaniałe uczucie wiedzieć, że jestem akceptowana przez babcię Tereskę, mamę Monikę i Ferę :D
Dziadek Zenek też nic do tej pory nie powiedział, więc chyba nie ma nic przeciwko co? :D
Ogromnie miło mi się zrobiło, kiedy ostatnio zostałam nazwana wnuczką,
czy kiedy w telefonie słyszę "Pozdrów Jagódkę" od Moniczki :D
albo kiedy krzyczy na nas, że mam do szkoły chodzić :D
Przykro mi, że ze strony moich rodziców doświadczasz samych nieprzyjemności ;c
i bardzo Cię za to przepraszam ;c

Kocham Cię ogromnie Słoneczko <3
Jesteś moim Najwspanialszym Szczęściem,
Wszystkim o czym mogłam marzyć,
Moją Najpiększniejszą Księżniczką (możesz sobie zaprzeczać, ja wiem lepiej :P)
Jesteś Wszystkim Kotku <3