"Całkiem optymistycznie , mimo , pomimo i wbrew "
Przez dłuższą chwile patrzyliśmy na siebie i nikt nie wiedział co ma zrobić. W końcu przyszła ta śliczna dwulatka. Nie żeby coś ale Noemi naprawdę jest śliczna. Ma takie ciemne włoski i duże błękitne oczka. Będę ją rozpieszczała..Ale po tej chwili milczenia było gorzej. W końcu tata się odezwał
-Jak się znacie to pewnie się lubicie - spojrzał na nas i podszedł do Cioci- od jutra albo może od soboty zamieszkamy razem.
Nie on sobie żartuje , że niby ja mam się przeprowadzać. Nie on pożałuje..
-Nie tato. Nie mogłeś mi tego... a zresztą nie ważne.
Wzięłam swoje rzeczy i wybiegłam z domu. Tom zrobił to samo.
-Ej Sel.. Siostro zaczekaj.!
Odwróciłam się, czułam jak łzy płyną po moich policzkach mimowolnie. A on on się tylko uśmiechał. Jego to bawiło?
-Jesteśmy przyjaciółmi i nic tego nie zmieni pamiętaj!
-Nie . Wiesz dobrze ,ze się nie lubimy .. A ja nie dam rady mieć rodzeństwo. Nie dam ! Rozumiesz ? Wróć do domu i powiedz mojemu kochanemu tatusiowi,że właśnie pozbył się problemu.
-Co Ty gadasz ?? Nie rób głupot. Nie zostawię Cię w takim stanie.
-Idź !
Nawet nie widziałam kiedy wysłał smsa. Nagle za moimi plecami usłyszałam głos Jiro.
-Co się stało ? -spytał z taką troską.
-Nie tylko mnie przytul.
Gdy wykonał moje polecenie. Czułam się taka bezpieczna. Mogłam już umierać . Tom wrócił do domu. Jiro wyjaśnił mi że dostał sms od Toma i od razu przyszedł nie chciał jednak mi powiedzieć co tam pisało. Przez prawie 30 min staliśmy na drodze pod czyimś domem i on mnie przytulał. Tak to trzeba być kretynem. Niech jeszcze spadnie deszcz i scena jak z filmu. Gdy już się ogarnęłam poszliśmy na spacer. W sumie spędziliśmy razem jakieś 4 godziny i to były 4 godziny milczenia. On o nic nie pytał. W końcu wróciłam do domu. Położyłam się do łóżka. Nie myślałam o tym co się wydażyło . W głowie miałam jedną myśl " Boże jak ja go kocham " . W końcu zasnęłam ...
No to mamy już 1 grudnia. Jak ten czas szybko leci. A od kiedy mieszkamy z Ciocia jest jakoś tak wesoło. W sumie nie ma tak źle. Nawet dzięki mnie Jully jest z Tomem . Kochana jestem , tak wiem. Z Jiro układa nam się w sumie dobrze. No kochamy się i jest całkiem dobrze. Jak mówi Hebe " Miłość wisi w powietrzu ". Lol ona tylko tak mówi. Dzisiaj jest piątek. A ja właśnie wróciłam z szkoły. No i sobie siedze w moim pokoju z moim laptopem. A z ścianą siedzi Tom i piszemy sobie na GG a co. W sumie próbuje go wysłać by zrobił mi kakao. Ale nie, bo on musi z Jully pisać . Bo co on ją tak kocha,że ani minuty wytrzymać nie może. Ona u nas jest częściej niż mój tata. Hahahaha . Ale to taka wariatka. Nagle dostałam wiadomość od Hebe :
* YO
*No siema
* Dzisiaj o 18 mamy być na garażach.
* Nigdzie nie idę. A wgl Jiro wpada.
* No to wpadajcie razem.
Boże ta dziewczyna jest straszna. Nie dociera do niej słowo nie . Matko boska.
*Dobra pogadam z nim i zobaczymy.
Tak wiem miałam zadzwonić do Jiro ale nie mam ochoty z nimi pić. Tym bardziej, że do mojej klasy doszła nowa dziewczyna Caroline no i wszyscy ja uwielbiają a mi nie przypadła do gustu. Plastik. Ale Hebe ją lubi i są przyjaciółkami. Jiro na jej widok się ślini tak jak i Tom . Kelly uważa ,że jest spoko. No więc tylko mi i Jully nie przypadła do gustu. Sory ja z plastikową lalką zadawać się nie będę . No tylko ten mój skarb mnie denerwuje że ją tak wielbi.. Ale to ja jestem jego smerfetką. I żadna blondi nie ma szans. Przynajmniej tak mi powiedział..
Kurde czekam na niego i zaczynam się martwić bo go nie ma.. Nagle dostałam smsa że jednak dzisiaj nie przyjdzie bo musi coś załatwić. No spoko przecież się nie obrazę.. Postanowiłam "wyprowadzić"Noemi na spacer. Ubrałam siebie i małą cieplutko. Wyszłyśmy. Wszyscy ludzie którzy nas mijali, patrzyli na mnie jak by to było moje dziecko. Zabawni są. No postanowiłam że pójdziemy do parku. Nie daleko garaży. Nie żeby coś ale tak mnie natchnęło. Podeszłam bliżej. Patrzę a tu mój kochany Jiro bawi się w najlepsze..
Inni użytkownicy: blazeitmalapertraven86xibiiitjozeflionikolajuan07x1julkapdezeta1paak94
Inni zdjęcia: Kończy się dzień... halinam25/6/25 inoeliaBella patki91gd2025.06.25 photographymagicMały Sfinks bluebird1121.06.2025 bolimnienieboEhh patusiax395Dbałość. ezekh11421.06.2025 bolimnieniebo:* patki91gd