photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 LUTEGO 2014

niekończące się pytania

"Czym jest miłość? Próbuję zde­finiować to słowo od daw­na. Każdy ma na nią inną re­ceptę, inaczej ją opi­suje, wy­raża. Dla jed­nych jest to spa­cer w deszczu i mo­ment w którym orien­tu­jesz się, że prze­mokłeś już do suchej nit­ki, dla in­nych to pros­te słowa 'pot­rze­buje Cie, więc Cię kocham' lub na od­wrót. Mo­ja wiz­ja miłości z każdym ro­kiem się przeob­raża, zmienia się jak mo­tyl. Cza­sem wzla­tuje tak wy­soko, że słońce po­wodu­je po­parze­nia i ślep­nie. Cza­sem upa­da tak nis­ko, że za­pada się pod ziemię. Cza­sem jest mi gorąco, cza­sem jest zim­no. Cza­sem da­je siły by wspi­nać się po górach swo­jej wyob­raźni i reali­zować marze­nia, cza­sem jest nie­szczęśliwą przechadzką po tęczy, z której spa­da się tak szyb­ko jak się na nią weszło. Cza­sem uka­zuje się w oczach zwierząt spędzających os­tatnie chwi­le przy swoim Pa­nu, cza­sem widzę ją w oczach ma­my. Jed­nakże ciężko jest zna­leźć ko­goś kto ma oczy nią prze­pełnione, wszys­cy są nie­szczęśli­wi. A to dla­tego, że tak mało ludzi poz­wa­la się kochać, tak mało ludzi poz­wa­la się poz­nać, a tak dużo ludzi dba tyl­ko o siebie.
W egoiz­mie miłości nie znaj­dziesz, trze­ba pa­miętać że słowo kocham bu­duje się każde­go dnia i każdym naj­mniej­szym ges­tem. Kochając ko­goś nie możemy myśleć o so­bie sa­mym, sta­nowi­my prze­cież jed­ność. Kochając nie można uciekać od prob­lemów, ma się w końcu dwie głowy a nie jedną. Kochając nie można ra­nić bo to tak jak­by ra­niło się sa­mych siebie. Kochając nie wol­no za­pomi­nać o tym, że jest oso­ba która jest w ciągłej pot­rze­bie ob­co­wania z na­mi. Kochając nig­dy nie czuj się sa­mot­ny, bo jeśli już zna­lazłeś miłość, tę naj­praw­dziw­szą z naj­praw­dziw­szych jest ona ab­so­lut­nym ucieleśnieniem dob­ra i nig­dy nie opuści, zaw­sze pocze­ka... na­wet jeśli nie jes­teś na nią go­towy."

 

...Z roku na rok jest ze mną coraz gorzej. Dawniej potrafiłam otwarcie mówić o tym co pragnę zmienić i co mnie męczy. Teraz nie potrafie wyrazić tego żadnymi słowami. Boję się, że użyję ich na darmo i że i tak nic się nie zmieni. Co mi zależy, tak? A no to, że wypowiadając te słowa i nie dostając żadnej sensownej odpowiedzi sprawia mi to ten cholerny ból i czuję się jakbym rozmawiała ze samą sobą, a to mija się z celem. Nie wiem już co mogę zrobić, a jeśli nic nie zrobię to pod wpływem samotności oszaleje. To mnie wykańcza...

 

Teraz tutaj jest mój świat.

Komentarze

~youlookreallynice ale ładna jesteś :)
04/07/2014 22:52:15
blondynkawczerni Jakie piękne słowa ! :)
05/02/2014 18:53:37