Ascetyczny podróżnik 

"Ludzie są nierozsądni, nielogiczni i zajęci sobą. Kochaj ich mimo to"

Nie wiem jak miałabym podsumować ten rok. W sumie był on taki piękny i nieprzewidywalny, a zarazem taki okropny i bezduszny. Wiele momentów skupiło się wokół mojego poczucia bycia "silnym", bo byłam silna jak mało kto. Jak bardzo trzeba kochać kogoś, że nie widzi się jak bardzo druga osoba Cię rani i niszczy od środka. To był szalony rok. Wiele nauczyłam się właśnie od Ciebie. Od osoby która wręcz pożerała moją duszę i zrobiła ze mnie zabawkę przez 8 miesięcy. Poznałam wielu ludzi. Wielu cudownych, pełnych życia i pasji ludzi. To niektórzy z nich pokazali mi właściwe znaczenie słowa "prawdziwość". Po burzy przychodziło słońce i tak w kółko, a ile tych burz było. Stałam się na prawdę upierdliwa. Mało kto ze mną wytrzymywał. Szalone wakacje, wcale nie były szalone. Wrzesień. Chyba najlepszy miesiąc na najlepsze znajomości. Tacy pozytywni i zżyci. Uwielbiać kogoś po kilku dniach jednak jest możliwe! Ten rok to także moje dwa nieudane związki, za które dziękuję! Z tej okropnej baby dało się jednak wskrzesić odrobinę wrażliwości na świat. Właśnie przez Ciebie Mały. Tak, przez te 60 cm i 3,95 kg. Kocham Cię, tak bardzo. Żaden zlepek słów nie będzie w stanie tego opisać, co czuję gdy Cię trzymam, noszę, przewijam, pilnuję, całuję, przytulam...Po prostu. Nie znam piękniejszego słowa niż "kocham". Ten rok to także moje pierwsze wielkie wydarzenie-KONCERT, i pierwsza wielka miłość przy której faktycznie wzbijałam się do gwiazd, ale ciągle upadałam. Upadałam by powstać z podwojoną siłą. Było tak magicznie i wszystko było owiane tajemnicą. Skończyłam 16 lat a czuję jakby było ich więcej. Może przez Was kochana rodzinko, może przez wychowywanie się wśród dorosłych. Może przez moją kochaną mamusię. Ten rok...Pokazał mi, że trzeba walczyć. Zdrowie...jest tym, czego mi brakuje w tym roku. Właśnie w tym momencie straciłam wiarę. "Nie poznawać nikogo, nie przywiązywać się do nikogo-przecież jesteś chora! Głupia! Nie, on wcale nie jest tym który by się chciał użerać z taką dziewczyną jak Ty. Z twoją chorobą. Nie, a szkoda. Jesteś inny. Nie chwalisz a ćwiczysz, nie udajesz gwiazdy a nią jesteś, nie oceniasz po pozorach". Ten rok pokazał, że warto żyć niżeli mieć. Było okropnie i pięknie, ale przecież zawsze warto BYĆ by CZUĆ.

"Oni powiedzieli, że miłość jest wiecznością, twoja wieczność jest wszystkich czego potrzebuję"

"Kocha się pomimo, a nie ponieważ"

"Kochamy nie dzięki temu, że znaleźliśmy idealną osobę, lecz dlatego, że nauczyliśmy się widzieć ideał w kimś kto nie jest idealny"