NIE TYLKO MORSKIE OKO
Dzisiaj otrzymaliśmy mail następującej treści:
W dniu dzisiejszym tj. 10-11-2012r. ok godz. 13:00 będąc na spacerze byłem świadkiem sytuacji, która wymaga nie tylko refleksji ale i działania.
Mianowicie byłem świadkiem jak jakiś gospodarz zamęczył swojego konia prawie na śmierć. Koń ten był w bardzo złym stanie ( widoczne rany itd. ). Ciągnąc załadowany wóz zwierzę padło z przemęczenia. Leżało na ziemi jakiś czas, aż kilku osiłków podniosło go z ziemi na siłę i kulejącego zaprowadzili do tego niby gospodarza.
Trudno tu pisać o tym jak ten biedny koń sapał j pojękiwał bo też żadne słowa tego nie opiszą...
W załączniku przesyłam kilka zdjęć by pokazać Państwu całą sytuację...
Adres w/w gospodarza:(..............) posesje otacza wysoki płot i trudno stwierdzić czy jest tan więcej zwierząt.
Interwencję podjęliśmy natychmiast. Klacz w momencie publikacji tego materiału, przewożona jest do naszego ośrodka.
Dzięki zgłoszeniu osoby obserwującej sytuację, mogliśmy pomóc.
Więcej informacji o interwencji i stanie zdrowia klaczy zamieścimy jutro.
Użytkownik adoptujkoniecentaurus
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24JA I MOTYL *RUSAŁKA PAWIK* _3 xavekittyxJa pati991most vrgrafnad jeziorem rożnowskim vrgrafPrzyjaźń :) halinam