specjalna korespondencja zza światów:
Witajcie!
Jak wiecie umarliśmy. Nie było żadnego tunelu ze światełkiem (bez światełka też), nie było żadnego Charona, nikt tu nawet nie słyszał o reinkarnacji. Jest to więc nieodwracalny stan...
Ale... nie lękajcie się! Wyleczeni z analfabetyzmu, pełni wiary nadziei i miłości, przenosimy się w nowe lepsze miejsce z którego będziemy was prowadzić przez bezdroża Internetu przez całą wieczność (a wieczność mamy zapewnioną hehe).
Na nowym blogu będziemy komentować to co nas zaciekawi z wydarzeń dziejących się na Ziemi. Będziemy na to patrzeć z odpowiednim i z odpowiedniego (kilkanaście km n.p.m.) dystansu.
Nie podamy nazwy nowego bloga... ale zostawimy podpowiedzi... w ten sposób tylko wybrani dostaną się do tej ostoi normalności w całym nienormalnym Internecie.
Więc... do zoba w "zaświatach" ;)
ś.p. adam&arek