"Miałeś pierdolnąć szmato skończyć z alkoholem
A to kolejny dzień, krechy na stole
A powiedz ile złotych interesów poszło się jebać?
Przez bajkopisarzy, obiecywali, wyszła bieda
Wziąłem jednego do siebie i poznałem z kim trzeba
Naszpącił, narobił smrodu, jedna wielka kurwa ściema
I dzisiaj już go nie ma, a mówił mi bracie
Jakoś kurwa nie tęsknie i tyle w tym temacie"