Nie wstydzę się uczuć, nie wstydzę się tego, że mi ich brak. Emocje wypełniają mnie od stóp do głów, są moimi drogowskazami do samozagłady, a mimo to ciągle ich pragnę. Nie mam czasu na szukanie szczęścia, nie mam czasu, aby żyć chwilą. Żyję momentami. Jednym, drugim, trzecim. Potem zapominam, resetuję się i egzystuję jak wcześniej czyli nijak.
Przyjaźń po rozstaniu? Nie ma problemu. a potem będziemy biegać po tęczy i rozmawiać z jednorożcami.
Napisanie mi 'nara' brzmi jak 'spierdalaj'!
Na pasztecie pisało, że termin kończy się w 2013. My zginiemy, pasztety zostaną. Masz szanse laska.
Wiedziałam tylko, że muszę żyć dalej, muszę być silna i muszę się uśmiechać. Bo przecież nikogo nie obchodzi że posypał mi się świat
Przeznaczeniem inteligentnego człowieka jest samotność.