- A ty kochanie nie chciał byś dostać po mordzie ?- zwróciłam się najpierw do Sama ,a potem do Morrisa
- Uuu jaka groźna - zaśmiał się Nick
- Boże daj mi cierpliwość , bo jak dasz mi siłę to przysięgam , że ich rozpierdolę - klęknęłam triumfalnie
Szliśmy dość wolno Sam i Nick na szczęście oddalili się . Może w końcu zrozumieli ? Maja i Troy szli trochę na przodzie ,a ja sama całkiem z tylu . Myślę , że było błędem wypić tyle drinków . Nie poznawałam sama siebie szłam po ulicy slalomem . W pewnym momencie usłyszałam tylko jak Masters woła Paula uważaj '' , a potem zobaczyłam flesz i urwał mi się film &
Obudziłam się w szpitalu . Co ja do cholery tutaj wgl robię ? Rozglądnęłam się po Sali na drugim końcu leżała jakaś drobna blondynka miała nogę w gipsie i była cała posiniaczona . Przyglądałam jej się tak dobre 5 minut .
- Hej nazywam się Alex . Wszystko w porządku ? spytała blondynka
- Miło mi jestem Paula . To znaczy nie do końca nie wiem co tutaj wgl robię- złapałam się za głowę po chwili zauważyłam , że mam na niej bandaż . Tak strasznie mnie wszystko bolało . Nagle do Sali weszła pielęgniarka i Michael . Ten przyglądał się mi tylko ,a pielęgniarka zaczęła coś sprawdzać w kroplówce
- Witam Pani Nowak . Czy dobrze się Pani czuję ?- spytała pielęgniarka
- Strasznie mnie głowa boli - odrzekłam ,a łzy spłynęły mi po policzku nie mogłam już wytrzymać z bólu
- To normalne . Miała Pani lekki wstrząs mózgu . Trochę Pani tutaj poleży -powiedziała kobieta
- Ale jaki wstrząs ? spytałam łapiąc się ponownie za głowę
- Miała Pani wypadek . Naprawdę nic Pani nie pamięta ? - spytała
- Pamiętam imprezę , potem jak zostałam wrzucona do fontanny i flesz aparatu - powiedziałam
- To nie był flesz to były światla . Po prostu wpadła Pani pod samochód . Radzę mniej alkoholu pić i więcej uważać- powiedziała pielęgniarka i wyszła
Liglad przyglądał mi się jeszcze chwilę pocałował w rękę i pokręcił głową
- Czemu się tak patrzysz ?- spytałam
- Bo przez twoją głupotę mogłaś umrzeć- odpowiedział
- Przecież nic takiego się nie stało . Nie dramatyzuj ..- powiedziałam i przekręciłam się na drugi bok , nadal byłam na niego zła
- Doprawdy ? Przez 3 godziny nie dawałaś oznak życia - powiedział Michael wstając z krzesła
- Teraz mnie zostawisz ?- spytałam w oczach pojawiły mi się łzy
- Nigdy Cię nie zostawię ale już mam dość . Po prostu nigdy nie dajesz mi się wytłumaczyć , a to nie było tak- powiedział Liglad otwierając drzwi
- Poczekaj ... - powiedziałam
- Na co , aż znów zaczniesz krzyczeć ? Paula kocham Cię całym sercem i to się nigdy nie zmieni ale to nie może być tak musimy sobie pewne rzeczy wyjaśniać ,a nie ty wychodzisz trzaskasz drzwiami i masz wszystko w dupie . Dla twojej wiadomości pytałem się wtedy Warda czemu on uważa , że nie powinniśmy mieć dziecka . Tak przyszedł wtedy z pretensjami , że chcę ci zniszczyć życie . Dlatego zadałem sobie pytanie czy ty na pewno mnie kochasz ma tyle , żeby zgodzić się na dziecko i się poświęcić . Nie chciałem cię urazić ale po prostu mam już tego wszystkiego dość - opowiedział wszystko Liglad
- Ah tak masz dość ? Wiesz co ja dla twojej wiadomości świata za tobą nie widzę ale również mam dość . Zróbmy sobie przerwę odpowiedziałam-dla mnie to było strasznie ciężkie ale nie mam wyjścia
- Wspaniale- powiedział zrezygnowany MJJ i wyszedł
Zaczęłam płakać . Płakałam przez dobre 15 minut . W końcu usłyszałam jak ktoś wchodzi do Sali , więc musiałam się ogarnąć. Ujrzałam Warda
- Hej kicia - powiedział Ward i pocałował mnie w policzek
- Hej -wymusiłam uśmiech na twarzy
- Ej co się stało ? - spytał Ward
- Zerwałam z Jensenem . Potrzebujemy przerwy - powiedziałam
Darcy mnie przytulił bardzo mocno . Wiedziałam , że się cieszył z tego powodu . Siedzieliśmy tak 30 minut ale przerwał nam lekarz
- Dzień dobry ,a w zasadzie Dobry wieczór- powiedział uśmiechając się lekarz
-Dobry wieczór - odpowiedziałam
- Zbadamy Pani ciśnienie . Dobrze ?- spytał lekarz ,a ja twierdząco pokiwałam głową
Trwało to 5 minut . Lekarz po skończeniu- uśmiechnął się lekko
- Wszystko w porządku?- spytał Ward
- W jak najlepszym . Ma Pani szczęście ,bo w Pani stanie obniżone ciśnienie mogło by się to skończyć tragicznie- powiedział lekarz
- Jak to w moim stanie ? Przecież ja mam tylko uraz głowy ? -spytałam
- Ahh no tak jeszcze nie oznajmiliśmy tego ? - spytał lekarz ,a ja pokiwałam przecząco
- Jest Pani w ciąży , co prawda to dopiero początek ale to właśnie teraz najbardziej musi pani dbać o siebie, przepiszę Pani witaminki i Gratuluję - uśmiechnął się doktor ,a mnie zatkało . Właśnie teraz jak wszystko się sypie musiałam zajść w ciążę . Świetnie ...
Obiecałam to jest ^^
Mam nadzieję , że się podoba , a właśnie kto zgadnie co za mega słodziak jest na zdjęciu ? ; *
JESZCZE RAZ WESOŁYCH ŚWIĄT !
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Bransoletka okrągła srebrna otien... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24