To przed naszym wspólnym domem, zapisanym na Pyzę (od lewej). Bywamy tam najczęściej w trakcie lekcji, przed nimi lub po nich.
jest prześliczna pogoda, jaramy, rozmawiamy. jesteśmy razem.
bardzo dziwne rzeczy się ostatnio dzieją.
a jutro 18nastka naszego Martisia, i jak to się zwykło mówić-napierdolimy się, a cooo.
całuję moją Pyzę, a wam życzę miłej nocy, Robaczki.
<3