photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 22 GRUDNIA 2006
184
Dodano: 22 GRUDNIA 2006

achh

tak wygląda moja ręka po 16 dniach od tego jak prubowałam skończyć ze sobą...okazało się że miałam tyle szcześcia że nie dociskałam tak mocno żyletki gdybym przycisneła i o te 2 mm. żyletka przecieła by moje żyły nie miałabym szans...wykwrwawiłabym się....czasami mnie strasznie boli że aż mi się płakać chce.. wczoraj zdjeli mie szwy...wylam jak do księżyca...straszny bul....ale jeszcze mam opatrunek na ręce taką jakby tekturke czy kij wie co to jest...chodze na terapie do psychologai widzę poprawę...mogę wszystko załatwić w zupełnie inne sposoby niś się ciąć...teraz już nie wiem czy bym wzieła żyletke do ręki i chciała sobie nią zrobić krzywde.. przerzuciłam się teraz na igłe...jak nie potrafie się opanować z nerwami to wole sobie powbijak igły w ręce...bo jest dla mnie bardzo przyjemne.ale najgorsze jest to że nie moge nigdzie wyjsć przed blok bo już od razu wszyscy " ooo patrzcie to ta co chciała się zabić" albo jakaś stara babka mnie zaczepia na ulicy i mówi " ojjj dziewczyno...nawet nie wiesz co ty chciałaś zrobić" ja gały na wierzch ani babki nie znam ani nic...wszyscy suię na mnie patrzą jak na jakiegoś przestępce jakbym zabiła kogoś. To jest okropne....poprostu już nie moge tego znosić i jak ktoś do mnie coś mówi to odpowiadam krutko " odpierdol się" albo " spierdalaj" innego sposobu niestety nie ma... wiem że źle zrobiłam ale czasami żałuje że mi się nie udało zabić się. jedno po tym wszystkim wiem... 1.Ludzie są perfidni 2.mogę liczyć na przyjaciuł 3.blizny na całe życie :( 4.zrozumiałam że kocham życie " w Życiu piękne są tylko chwilke" i warto dla tych chwil żyć 5. jeżeli przerwę terapie u psychologa to sobie nie poradze sama ze sobą 6.'czasami płacze, bo chce mi się płakać' 7.jeżeli nie potrafie zmienić tego co robię to napewno nie sięgne po żyletkę, chyba że....( przedemną jeszcze dużo czasu i nie wie nikt co mogę zrobić i jak skończyć swój żywot mogę np. powrucić do nałogu i zaćpać się na smierć, umrzeć w wieku 30 lat z powodu przepicia albo się wykrwawić bo na spokojną starość nawet nie liczę ) 8. Teraz to ja wiem jedno na 100% jak to jest jak się zyje w blokowiskiu. Teraz gdypo roku zanika o mnie opinja ćpunki i narkomanki to już wyrobjają sobie ludzie o mnie inną opinje pijaczki i samobujczyni . LIVE IS BRUTL :(:(

Komentarze

~zula2 dzisiaj doświadczyłam że życie jest do dupy, nie chce mi się już żyć..wiem że mam nasrane pd sufitem..ale mój chłopak miał dzisiaj ciężki wypadek :(:( nie wiadomo czy przerzyje ma małe szanse na przerzycie...jeżeli on z tego nie wyjdzie to ja nie mam już po co i dla kogo żyć. miłość aż do smierci , a nasza miłość będzie też po śmierci ale już na wielki ;(;(;(
23/12/2006 14:23:50
Info

Użytkownik zula2
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.