Zaczęło się to wszystko 19 lutego 2012 r miało być jak w bajce ....dostałam słodkiego misia który dawał mi Ciebie obok mnie .
Tak często mówiłeś ze Kochasz tylko mnie!? Moi bliscy zaufali Ci ze mnie nie skrzywdzisz lecz inaczej się stało .
20.02.2012 mój wyjazd na wycieczkę żebym odpoczęła po tym wszystkim co przeszłam,
Za powiadało się tak pięknie po 7 dniach wróciłam do domu .
Spotkałam się z tobą na następny dzień .
W najbliższy weekend miałam jechać na dymówkę do kol. którą traktowałam jak przyjaciółkę zawsze miałyśmy czas żeby pogadać o wszystkich problemach. Lecz wtedy ją okłamałam ze mama źle się czuła wiec nie pojechałam. Prawdą było to ze ty byłeś zły na mnie ze chcę do niej jechać i nie spędzę tego weekendu z tobą .Układało nam się średnio. Każdego dnia bałam się Ci powiedzieć ze mam inne plany i nie możemy się spotkać. Przed moim wyjazdem chciałam się tobą na cieszyć po ostatnim rozstaniu z innym chłopakiem .
Po pewnym czasie zaczęłam się angażować w związek którego sobie nie wyobrażałam nigdy. Lecz upłynęło kilka dni i zacząłeś na mnie krzyczeć jak się ze mną nie zgadzał es.
Twoim kolejnym pokazanie ego było to ze zacząłeś mnie chwytać za ręce i pchać na łóżko, na początku myślałam ze tak okazujesz mi swoje uczucia bo wtedy dawałeś mi buziaka przez którego zapominałam o tym bólu który czułam gdy mi ścisnąłeś dłonie i popychałeś.
Gdy zobaczyłam pierwsze siniaki na moim ciele , zrozumiałam ze nie mogę ich nikomu pokazać. Gdy kolejnym razem traktowałeś tak mnie to głośno krzyczałam lecz wszyscy myśleli ze to dla zabawy się bijemy więc nie reagowali . Codziennie byłeś o mnie zazdrosny i usuwałeś mi nawet moje prywatne zdjęcia z jakimkolwiek chłopakiem . Byłeś zazdrosny nawet o przyjaciela mojej rodziny .Niby kochałeś ale nie ufałeś
17.03. Osiemnastka Violi
Od rana się nie dogadywaliśmy a wieczorem była ta 18 tka .
Przy stole nie siedzieliśmy blisko siebie ponieważ powiedziałam ci wcześniej ze siedzisz obok Mariki (moja przyjaciółka) z którą nie przepadasz .Od tego zaczęła się nasza kłótnia, gdyż powiedziałeś ze siedzisz obok koleżanek Violi . Zgodziłam się to i tak było Ci źle .
Powiedziałam ze masz dużo nie pić i byłeś bardziej zły wiec wyżaliłeś się mojej mamie i Magdzie . mama powiedziała ze masz mnie nie słuchać i tak tez zrobiłeś a Magda kim ona dla Cb jest żeby byłą po informowana o drobnych szczegółach naszego związku żeby prawić mi moralności ze będę cierpiała jak Cię strącę i mam z tobą szczerze pogadać tak to są jej słowa . Cierpieć to nie jest normalne słowo w życiu wiele cierpiałam i przez ciebie tez bo bolało mnie to jak mnie popychałeś , jak zabraniałeś mi mieć zdjęcia z kimkolwiek chłopakiem na komputerze czy tez prywatnej rozmowy mi zabraniałeś z przyjaciółką. To było nie do zniesienia . Z tobą nawet nie można było szczerze pogadać bo obracałeś się na pięcie i odchodziłeś. Przez Ciebie chciałam zasnąć i zapomnieć o wszystkim dlatego wzięłam tak cholernie dużo tych tabletek i zapijałam je wódką . dopiero jak zaczęłam się czuć tak lekko zawołałam o pomoc bo zrozumiałam ze nie warto była tego robić bo nie sięgasz mi do pięt chodź masz niecałe 2 metru wzrostu .
próbowałam uciec od bólu i cierpienia ale znowu nie w tą strone szłam !
Kasia Sulima