photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 18 MAJA 2008

Dzisiejszy dzień przebiegł bardzo szybko. Po południu dopiero zjadłam śniadanie i przyszli goście. Uznając, że moja matka by mnie zabiła jak bym nie posprzątała pokoju zaczęłam sprzątać. Nie chcąc wprowadzać Katarzyny do mojego osobistego burdelu zostawiłam ją samotnie ze starszymi od siebie ludźmi. Ja osobiście bardzo lubię się przysłuchiwać rozmową mojego ojca myślałam, że nie poczuje się w żaden sposób pokrzywdzona owa dziewczynka o dwa lata młodsza. Nie okłamujmy się, że wtedy nie uciekałam od obcych mi ludzi a zarazem moich gości. Schodząc do kuchni i czytając ulotkę leku moja kochana matczyna bardzo mnie przygnębiła mówiąc, że źle traktuje gości, których wcale nie zapraszałam i zmusiła mnie do zaprowadzenia owego dziewczątka do mojego prywatnego pomieszczenia i musiałam przy niej sprzątać. Ona znudzona zerkała na mnie od czasu do czasu a ja próbowałam zająć ją rozmową. Odpowiadała mi bez zainteresowania i lekceważyła to, co mówiłam. W końcu zostałam uwolniona przez obiad, ponieważ nie było miejsc przy stole odmówiłam w uczestnictwie. W sterylnym pokoju położyłam się na mym łożu i odtworzyłam film, który wprowadził mnie w bardzo miłą atmosferę. I gdy zostałam przyłapana na odizolowaniu się od rodziny i gości zostałam powtórnie zmuszona do obcowania z nimi. Tym razem wcale nie musiałam się wysilać z nawiązaniem kontaktu z ową dziewczynką, bo jej ojciec wymyślił zabawę, która przeminęła bardzo przyjemnie. Dowiedziałam się od mojej matczyny, że ciocia mnie zaprasza do teatru na spektakl, w którym gra. Szkoda, że dowiedziałam się tak późno o tym, bo bym się na to przygotowała a nie chcąc zmieniać moich dzisiejszych planów zostałam w domu a goście wybyli. Ja dokończyłam film, bo został mi brutalnie przerwany. Chciałam się podzielić emocjami z bliską mi osobą, ale mi się nie udało, bo zobaczyłam zdjęcie, które nadzwyczaj mi się nie podobało i nie odzwierciedlało jej prawdziwej osobowości a zostało zrobione z pełną powagą, co mnie zaszokowało. Niestety owa mi bliska osoba unikała odpowiedzi na moje pytania. W końcu doszłam do refleksji, że tej bliskiej mi osoby w ogóle nie znam. Chciałam z nią porozmawiać a ona robiła takie rzeczy jak by i ona mnie nie znała. Rozmowa się zakończyła słowami owej osoby: już nie wiem cvzy mam ochote jutro wogóle z toba rozmawiać.... Nie wiem czy mi przykro, bo naprawdę uważam, że nie umiem konwersować z tą osobą a to jest dla mnie ważne w przyjaźni. I zastanawiam się nad jednym: Jak mogę kogoś nazwać przyjacielem nie znając go, nie mając z nim o czy rozmawiać ani nie umiejąc z nim konwersować? Przy każdej mojej uwadze ona czuje się osaczona i robi się spięta. A ja chcę dobrze. Czy to takie złe? Poza tym uraziłam dzisiejszego, jak że pochmurnego dnia mojego wieczornego rozmówce za sprawą moich poglądów religijnych i moją bezmyślnością i chyba mi przykro z tego powodu. Podsumowując dzisiejszy dzień nawet był przyjemny a refleksji nie będę snuć, bo można ją wysnuć samemu. Dobranoc.

Komentarze

~bluebird dorze zosi, 156 jest tylko Twoja;D
ale niestety przez przpadek skasowalam Twój komentarz;)
04/06/2008 19:49:09
marcustheassasyn M
03/06/2008 20:17:48
domqa Bynajmniej nie uraziły mnie twoje słowa, nie przejawiałam również agresji. A co do Strachów jeszcze raz to ogólnie więkoszść ich tekstów jest żałosna, jednak łatwo wpadają w ucho i nic na to nie poradzę. Nie wiem czy słyszałaś covery piosenek J. Kaczamrskiego w wykonaiu Strachów. Według mnie nie są najgorsze. A co do Kultu to może kiedyś, ale dzień dzisiejszy nie przepadam za nimi. Chyba ucieło ci komentarz, bo zakończył się on na słowie: "Myśl" bez żadego znaku intrepunkcyjnego po nim.
02/06/2008 19:06:25
~tosia Kochana ^^ domagam się nowej noci ;)
02/06/2008 18:03:17
domqa a więc odnośnie twego kometarza u szanownej Barbary P. oczywiście, że słucham Pidżamy! Strachy są jak większość polskich teraźniejszysz zespołów cytując tew słowa gównem, ale bynjamniej lubie czasem posłuchać innej muzyki. Przecież mi chyba nie zabronisz. A za Kultem nie przepadam. A i o gustach się nie dyskutuje więc nazywając Strachy gównem mogłaś kogoś urazić.
'bynajmniej się nie wymądrzam.
dziękuję za uwagę ^^
01/06/2008 21:53:43
myszunianh masz chyba pod kazda notka komentarz;p...Kocham cie Zosienko:*
31/05/2008 16:43:49
bluebird26 ależ nie uraziłaś mojego strachowego ego ;D
co do tych kilku (dziecięciu) dni..;P
dodaj cos!!!
30/05/2008 23:03:10
bluebird26 zosiu mam fazę na strachy, to że ich teksty nie są najmądrzejsze nie znaczy, że nie są zajebiści :D
a dziady listopady wymiatają XD
29/05/2008 23:04:00
~toniebylyone no dzień nawet ciekawy ;]
;*
23/05/2008 14:57:53
zeziaki o kogo ja tu widze :P dodaje
22/05/2008 20:24:56
marcustheassasyn bUUm!!
22/05/2008 20:16:59
~bluebird Ty trzcionku!;P
19/05/2008 22:11:25