data mówi,że zdjęcie z 5 czerwca 2015 r. teraz jest mi trudno wytrzymać 30 minut na opalaniu. leje się ze mnie w domu, a co dopiero. tak więc każdy dzień wygląda tak samo, ale nie jest źle. trochę tęskni mi się już za uczelnią, zawsze bywało śmiesznie i chodziło się co 1,5 godziny na fajkę. pewnie potem będę tęskniła za wakacjami, za beztroskim czytaniem książek, oglądaniem csi: kryminalnych zagadek las vegas :D i graniem na kompie czy ps-ie. ale te wakacje kojarzą mi się z zapychaniem się, aby nie czuć bólu, niepokoju. ale jeszcze mam trochę czasu, da się zmienić te wrażenie. ;)