Jestem za miękka...czasem.
Mimo że za świętami nie przepadam, to te były wyjątkowo piękne.
Mam nadzieję,że pozostałe też takie będą.
Pozostało bez weekendów 53 dni. W sumie mało pośród 10 miesięcy.
Co dalej zobaczymy... Na pewno dużo wrażeń przede mną.
Jestem cholernie szczęśliwa, ale za dużo marudzę.
Tak już jest, kiedy człowiekowi za dobrze.
Często nie rozumiem sama siebie.
Wiem, że chcę inaczej i czegoś robić nie powinnać, ale to robię na dobitkę.Ech, cholera!
KOCHAM i lubię kochać.
Będę się starać!
Jestem wdzięczna za otaczające mnie NIEBO, ludzi, a szczególnie jednego człowieka, który to niebo czyni.
Idealna nie jestem, ale to co robię, robię szczerze...
Na zdjęciu moje małe Michaśkowe love
Użytkownik zlasuwzieta
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.