Plastikowy kubek pełen wina
Moje miasto, moja noc tak mi czerwiec mija
Wisła dzisiaj stoi w miejscu jak twoje życie
Ledwo mrugnę, zaraz będzie zima.
Ona znowu ma te piwne oczy
Twoje miasto, twoja noc tak się lipiec toczy
Wisła dzisiaj się kołysze tak jak twoje biodra
To prognoza raczej dzikiej nocy.
Przepadam za tym, kiedy siedzisz przy mnie
Patrzę na twe obojczyki tak mi sierpień minie
Wisła patrzy podejrzliwie, bo z nią będę mieszkać
Aż mi trzecia Mojra przetnie linę.
Dwudziestolatków całe biega stado
Właśnie powiedzieli "Pa" swoim dziekanatom
Wisła dzisiaj znowu szumi jak krew w żyłach
W taki sposób właśnie spędzam lato.
6 STYCZNIA 2018
3 STYCZNIA 2018
12 WRZEśNIA 2017
27 SIERPNIA 2017
7 STYCZNIA 2017
29 WRZEśNIA 2016
25 WRZEśNIA 2016
23 WRZEśNIA 2016
Wszystkie wpisyatlam
29 GRUDNIA 2022
puerileaboveall
31 STYCZNIA 2022
keitha
6 WRZEśNIA 2021
awwbatman
7 KWIETNIA 2021
photoyoung
8 LISTOPADA 2020
elektrycznamilosc
28 PAźDZIERNIKA 2019
translacja
22 CZERWCA 2019
beperfect26
23 LUTEGO 2019
Wszyscy obserwowani