Tak....nosek Isiaka i kawałe mnie ;D
zdjęcie z serii głupkowatych zdjęć ;D;*
zabawnie było....nie powiem...
i w sumie teraz też jest całkiem sympatycznie jeśli chodzi o całokształt...
jestem chora, ale to nic..
jak dobrze pójdzie to w czwartek i piątek będę w górach z Isiakiem ;)
ogólnie...to jestem uśmiechnięta i szczęsliwa,..;) a, i ponoć jestem kłamczuchą !!
phi.. ;D
dziękuję za piękny dzionek ;) ;* za czas, za wszystko i wogóle...że Cię mam... ;) ;* buzi ;)
i mogę dziękować Bogu za to jak teraz jest....;)
;*;*;*;*;*;*;*
w Hiszpani było w fajnie...