Momentami chciałabym mieć gorszą pamięć. Nie pamiętać tych detali, które były przed Nami. Tych słów, które roznosiły moje wnętrze, Tych przeszkód, które stały Nam na drodze, Boję się, każdego Twojego wspomnienia.Boję się też tego, że kiedyś przez moją zazdrość, strach.. że po prostu odejdziesz, że braknie Ci do mnie siły. Kiedy słyszę na ten temat jakiekolwiek słowo, opadam na dno. Spadam w dół. Jakby brakowało mi kroku do wejścia na szczyt, jakbym stawiała już ten krok i straciłabym nagle grunt pod nogami.  Spadłabym wtedy w przepaść, z której bym nie wyszła, gdyby z Twoich ust wypłynęło słowo, które zakończyłoby ten związek. Bez Nas już nie byłoby tej miłości. Każda myśl nadal wiązałaby się z Tobą , a z oczu jak z wodospadu płynęłby łzy. Nie chcę Cię stracić. Nie przeżyłabym tego. Nie chcę myśleć, że mogłby być ktoś inny na moim miejscu. I masz rację - wolałabym, żeby przede mną nie było nikogo i niczego innego. Ale tak się nie da. Nie zabiorę Ci wspomnień. Mogę Ci jedynie zastąpić je Naszymi. Robić wszystko, żeby te wspomnienia były najpiękniejsze, żeby Nasza miłość trwała wiecznie. Dać Ci największe szczęście! Chcę być Twoim szczęściem, rozumiesz? Chcę, żeby właśnie TO ŻYCIE, to Nasze życie było najpiękniejsze. Na zawsze Ty!

Kocham Cię! 

P. ;* ;* ;* ;* ;* 

Przepraszam, że wspomniałam o Niej. Sama nie lubię tego tematu.

Strasznie mnie męczy. Wykańcza. 

Gdybyś coś do Niej .... nie wytrzymałabym tego.

Jesteś moim największym, najcenniejszym i najważniejszym skarbem, wiesz?