photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Misha
Kategoria:
kociaki :)
Dodane 28 WRZEŚNIA 2016 , exif
98
Dodano: 28 WRZEŚNIA 2016

Misha

Byłam wczoraj z Markiem na dachu opuszczonej budowy parkingu. Trochę strasznie w takich ruinach o 1 w nocy. Na szczęście nikogo nie spotkaliśmy, dopiero wracając słyszeliśmy inne osoby, ale w innej części budynku. Całkiem miło spędziłam czas. Wypiliśmy wino, popatrzyliśmy na nocną panoramę miasta, porozmawialiśmy. Głównie on mówił, bo ja po całym dniu pracy, w której ciągle z kimś rozmawiam, nie bardzo miałam ochotę mówić. 

 

Podpisywałam wczoraj ocenę pracowniczą za wrzesień. Myślałam, że dostanę mniej niż ostatnio. Głównie dlatego, że ktoś na mnie doniósł, że narzekam na wolierę, mimo że tego nie robiłam. Kierowniczka nic mi o tym nie wspomniała, ale rozmawiała z Lusią, a Lusia mi o tym powiedziała, żebym uważała, bo ktoś na mnie donosi. Oczywiście wiem kto. Wczoraj nawet odwoziła mnie z pracy, dobra "koleżanka". Chora sytuacja, no ale mniejsza. Aga wypisując mi ocenę powiedziała, że na okresie próbnym nikt nie dostał od niej więcej niż 80%, ale że jest ze mnie bardzo zadowolona i daje mi 90%. Ewidentnie chce żebym została, bo brakuje jej ludzi. A ja poważnie zastanawiam się, czy po zakończeniu okresu próbnego podpisywać nową umowę czy zrezygnować, ale nikt jeszcze o tym nie wie. Są dni kiedy jest super, jest miła atmosfera i w ogóle. Ale czasem jest tak, że myślę sobie, że za najniższą krajową, to nie ma co się męczyć. Głównie przez to, że właśnie są takie sytuacje, że ktoś na kogoś donosi itp. Ale jeszcze gorsze są opierdole za coś co robię źle, bo nikt mi nie powiedział jak mam to robić, no i oczywiście trzeba je znosić z pokorą. Wkurza mnie to. Powinni ustalić kto zajmuje się kimś nowym i kto od początku do końca wytłumaczy jak co robić. A tak to każdy mówi co innego, albo nie mówi o czymś, potem dowiaduję się od kogoś innego że powinnam to robić. Dosyć to nieprzyjemne, bo staram się pracować jak najlepiej, a dostaję po dupie. Np. ostatnio dostałam opierdol od Agi, że królikom w soboty nie sypiemy granulatu, że przecież jest grafik co kiedy dajemy. A każdy kto mnie "szkolił" w robieniu woliery mówił, że granulat codziennie, no i widziałam że każdy kto robił wolierę zawsze dawał granulat, więc myślałam że tak po prostu jest ustalone. Takich sytuacji jest o wiele więcej. Na razie jakoś przyjmuję to z pokorą, bo jak zacznę się tłumaczyć i spierać, to będzie gorzej. Zobaczę jak będzie mi się pracować w październiku, kiedy będę faktycznie na pół etatu, a nie na cały i jak będzie łaczyć pracę ze studiami. Wtedy zadecyduję czy warto tam zostać czy nie. 

Informacje o zimowanoc


Inni zdjęcia: Wy tam na wsi też działajcie bluebird11Służba i codzienność pamietnikpotwora:) dorcia2700... maxima24... maxima24aujourd'hui quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24