Odklejenie, rozerwanie, rozdarcie, rozmycie, osobnej podróży odbycie, od-bycie.
Ja albo dam radę, albo nie. I wtopię się z powrotem w samotny krajobraz.
Strach przed niepowodzeniem jest jednak ogromny. Przed powodzeniem jeszcze większy.
Walka znowu się toczy. Instynkt życia z instynktem śmierci. Dlaczego nie może być łatwo?
W moich uczuciach jest tyle sprzeczności, co faktur w systemie SAP.
Teraz między mną a ziemią jest wielka dziura. Najczęściej przebywam w swojej głowie, razem ze wszystkimi śmieciami,
i snuję się po świecie, jakbym za chwilę miała odlecieć w chmury.
Prowadzę dwa żywoty jednocześnie. W jednym jestem zrównoważona, spokojna, pewna swoich zalet i możliwości, czasem
nawet spontaniczna. W drugim żywocie opanowują mnie wstrętne uczucia, emocje, staję się zablokowana, skrępowana,
jakby zasiedlało się we mnie jakieś ciało obce, energia niczym z piekła rodem.
"zostałeś stworzony po to, żeby dostrzegać piękno kreacji i wieść życie w miłości.
jeśli jednak nie potrafisz dostrzec miłości w sobie, to nawet gdyby cały świat
Cię pokochał i tak nic się w Tobie nie zmieni."