Gdyby nie czas , gdyby nie całość w niezrozumiałym odbiorze nie byłabym pewna że zrobiłam dobrze .
Teraz jestem pewna i nawet dobrze że istnieje . To trochę sprzeczne , żeby zgubić człowieka , z którym tworzyło się tak solidną rzeczywistość . Gdyby wewnętrzna niezręczność była mniej przytomna na znak buntu byłabym pewniejsza wcześniej
Gdybym tylko sama nie igrała ze swoimi uczuciami , gdybym nie rozpętała wojny , nie zaczeła rewolucji w sercu ..
byłoby całkiem poprawnie , zresztą i tak już jest . A dziś ? Dziś potęsknie za ludźmi , poczekam na człowieka - powinien mieć inną strukturę , taki który nie doprowadzi do łez i nie zapomni że istnieje takie święto jak Dzień Kobiet , taki który będzie wracał częściej do mych myśli , nie zostawi mnie na gruncie tak niepewnym jak wyraz ' Kocham ' który i tak nic nie znaczy - może to wygodniejsze gdy nie ma się już nic innego do powiedzenia. Doskonale się odnajduje , o tyle łatwiej żyć bez świadomości i tak nie miałam zamiaru ulatniać siebie. Ja o tym zapomnę , Ty też , przecież już zapominasz wraz z inną .
Ziutka .