Filololozoficznie

"Świat wypadł mi z moich rąk
Jakoś tak nie jest mi nawet żal

Czy ty wiesz jak chciałbyś żyć, bo ja też
Chyba tak chciałem przez cały czas, lecz

Jeśli muszę i wybrać będę mógł jak odejść
To przecież dobrze, dobrze o tym wiem
Chciałbym umrzeć przy tobie"


Święta prawda....jakoś mi tak smutno...niby wszystko pięknie i wogóle... ale coś mnie smuci i dobija. Nie chce mi się myśleć i nie myśleć... takie skrajnie dziwne uczucia których nie ma, i myslenie filozoficzne...

Zauważyłam że na tym swiecie liczyć moge tylko na siebie... nawet pies mnie w chuja robi... nie jestem z tego zadowolona ale zdziwiona też nie jestem. Generalnie trzeba zacząć wypierdalać na wszystko po kolei lache!! Tylko ze tego też moge pożałowac.

Nie wiem co mam ze sobą robić, nie wiem jakie podjąć decyzje i jak pokierowac tym co stoi między mną a (...).

"Nie ma miłości, miłośc to tylko przyzwyczajenie, każdego może to spotkać, Ciebie spotkało, i ja tego żałuje, nie chce twojego cierpienia....z mojego powodu" - a co do tego... brak mi słów, zawsze ja spierdole...nic nowego. Nie dam za wygraną...

M. pamiętaj na co mi kasa... ja  do tego doprowadze!! Tylko trzeba mi 30 minut spokoju... i też wiesz po co :) :)

Zdjęcie-Sylwester, Piotrek, ja, Dominik :)



Chciałabym umrzeć przy tobie nawet dzisiaj...powiedź tylko że póżniej będzie Ci smutno...