boże, proszę cię tylko nie to. tylko nie kolejny dzień.
sex, jest jak rzodkiewka, każdy lubi ale nie każdy uprawia.
wszystko czego potrzebuje, odchodzi tam gdzie będzie szczęście.
brak apetytu? chyba na życie.
rzuciłam ćpanie, palenie i seks. było to najgorsze 20 minut mojego życia.
pewności nie mam, ale mam nadzieje.
łez po pewnym czasie nie wystarcza.
już nawet nie wiem co do ciebie czuje.
dla mnie sensem życia jest ukochana osoba.
kocham cię, masz coś jeszcze do powiedzenia?
co mnie nie zabije, to rozpierdoli psychicznie.
za marzenia nie karają, na szczęście.
dobry dzień to taki, kiedy kładziesz się spać wspominając a nie marząc.
ludzie, udzielajcie sie :D