Ohayo
to mnie kurwa wzięło,
sobota do nocy w parku opijamy urodziny .. ta mądrze
niedziela , przemarznięta dupa na cmentarzu i się teraz fatalnie czuje .
a nienawidzę chorować pf
eh
pan k sobie w końcu odpuścił .
szkoda tylko , że gdy się mijamy to się ' nie znamy' :D ahah typowe dziecinne zachowanie .
:s