photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 8 STYCZNIA 2010
471
Dodano: 8 STYCZNIA 2010

. . . .

Moje życie dotychczas, rozdział bez znaczenia 
Napisałbym list do ciebie lecz nie znam twego imienia 
Tak jak ja masz w sobie, najgorszego wroga 
Wyrywasz się uściskom ziemi, dotknąć twarzy Boga 
Potykasz się w swoim sztucznym raju 
Wiem jak to jest, życie na haju 
Nie potrafię cię poprosić, na oczy przejrzyj 
Nie jest lekko, oddzielić życie od poezji 
Pieniądz kończy miłość, która trwała jeden sen 
Uczucie jest pułapką, tłumaczy kolejny dzień 
Widzę twój uśmiech, czuję nie jest prawdziwy 
Też się uśmiecham, ale nie jestem szczęśliwy 
Czasami mam ochotę iść, nie patrzeć za siebie 
Nie wracać, nie czuć nic i nic nie wiedzieć 
Nasz ból i smutek, ma ten sam jeden rodowód 
Ludzie płaczą życie daje im ku temu powód 

Spokojnie... cokolwiek... dziś się stanie... kochanie... 


Gdy chłodna noc, deszcz siecze w twarz, żałobny wiatr 
Gdy szklany wzrok, zimny mrok, w oczy mi patrz 
Słowa się kończą mówią tylko spojrzenia 
Pod Słońcem nic nowego lecz dla nas dzień się zmienia 
Nasze drogi połączyły te same zdarzenia 
Owoce samotności i milczenia 
Wiem jak się czujesz teraz 
Czułem podobnie nieraz 
Gdy nie ma nic innego niebezpieczna jest nadzieja 
Niezaplanowany postój, melanż już tego nie chcę 
Mój dom nie tam gdzie śpię, a gdzie moje serce 
Sam na sam ze sobą, dość mam tego 
Mówić o zmysłach i brzmieć jak monolog głuchego 
Mam nadzieję, że już mi się to nie przyśni 
Nie mam ochoty zaglądać znów we własne myśli 
Ciepły prysznic, zmyć z ciała brud, mgłę 
Od nowa zacząć wszystko, kolejny dzień 

Spokojnie... cokolwiek... dziś się stanie... kochanie... 


Przez szybę patrząc, za kierownicą samochodu 
Siadając naprzeciwko siebie w przedziale pociągu 
W klubie przy barze, na przystanku 
W kolejce po gazetę, wychodząc z banku 
Wracając do domu, idąc na uczelnię 
Uciekając pod dach przed deszczem 
Przechodząc przez przejście 
Schylając się po resztę rozsypaną na chodniku 
W bibliotece zamawiając ten sam tytuł 
Gdzieś w biegu, w toku gdzieś gdzie nie ma na to czasu 
Gdzie nie spodziewałbym się tego od razu 
W innym mieście patrząc w tą samą witrynę 
Zderzą się odbicia spojrzeń na tą jedną chwilę 
Na domówce, w restauracji w czytelni 
Płacąc rachunki w tej samej spółdzielni 
Idąc na spotkanie z inną, wychodząc z bramy 
Wiem że kiedyś się spotkamy... 

Komentarze

qlaudunia (,,,) ja tak bardzo ciebie kocham lecz nie moge z tobą być bo zjebałAM wszystkie szanse (...) .
07/02/2010 20:11:22
qlaudunia ; ( .
07/02/2010 20:10:42
teczowamarzycielka jaa kozacka jest ta piosenkaa
09/01/2010 2:23:29
qlaudunia te skrzydła nie pasują do ciebie ;*
08/01/2010 17:59:34

Informacje o zepsutyleb


Inni zdjęcia: Nadejszła ta chwila judgafPrzy Koloseum nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24