To zdjęcie jest dość stare, dwa lata już gdzieś będzie miało..
Czuję się.. okropnie? od trzech godzin siedzę nad książkami, 2 h nad geografią, ale ciągle myślę o czymś innym więc nawet jednego prostego tematu nie umiem. Ludzie.. dajcie mi żyć proszę. Teraz już na dobre straciłam zaufanie do ludzi, świetnie.
Jedyna dobra wiadomość to to, że dostałam zwolnienie z basenu do końca roku, reszta dzisiejszego dnia? ciągłe rozmyślania, denerwowanie się. I pytanie tutaj czy ja sama siebie doprowadzam do takiego stanu czy to niektóre osoby chcą mi dokopać i im się to udaje..
Dodam tylko, że po jednej z osób nie spodziewałam się, że zrobi coś takiego i do tego będzie "koloryzować" tak strasznie.
Dobranoc.