moje prywatne niebo.

Can you feel the love tonight
The sky is not a limit <3

a może by tak Narty? ;-) taaaak.

miałam dziś problem z wstaniem na zajęcia - filozofia bardzo mnie zdemotywowała. myślałam, że dziś nie dotre do tej Warszawy -.- nie wspominając o powrocie w godzinach szczytu. jednak warto było jechać by odiwedzić nowe studio radiowe, usiąść przy konsolce i założyć słuchaweczki. ON AIR. tak ino teraz szkoli się przyszłych dziennikarzy ;-) teraz tylko czekamy na studio telewizyjne. miejmy nadzieję, że już niebawem.

przyszedł mi do głowy pomysł na pewien projekt, mam nadzieję, że znajdę trochę chętnych do wykonania, a efekt będzie super! coś na poprawe humoru, jesienną depresię czy ponure dni! ;-)

jakie to społeczeństwo dziś niedojrzałe, nieprawdaż? do tego takie ubogie słownictwo, rzucam pogardę na plebs -.-

rzekłam. taka jest ino moja refleksja.

dobranoc.