chcę patrzeć z Tobą w jedną stronę,
zapomnieć o tych rzeczach, co łączą przemoc z domem.
nie mów, że niemoc wrogiem naszych ideałów,
uczucia? chłonę je w każdym detalu.
mamy w tym kraju co kochać, w co wierzyć,
prawdę pokaż, zamiast pchać do nosa by przeżyć.
nie chcę złota, chcę wiedzy - o czym myślisz, co marzysz,
chociaż wolę nie wiedzieć jeśli zyski to czary.
ja chcę być w tym co azyl mi zapewni i przyszłość,
jeśli ma być to miłość, jestem pewny by być z nią.
chodź, pokażę Tobie świat w moich barwach,
tam, gdzie wiatr unosi nas nad obłoki i te miasta.
pokażę Tobie okno, chociaż światła w nim nie ma,
bo jestem teraz z Tobą, nasza prawda jak pegaz.
przebacz, nie jestem idealny,
ale chociaż zabiorę Cię z sobą i nigdy nie zostawię.
w każdym detalu, akordzie i dźwięku,
bez Ciebie życie nie miałoby sensu!
O.S.T.R