Troche płakałam.. dużo płakałam.
Zawiodłam się.. chyba po prostu na swojej wyobraźni.
Od rana chodziłam w skrowronkach powtarzając '04.10.12'
''Marzenia sie spełniają''..a gówno prawda.
Muzyka jest istotną częścią życia, nie sądzisz?
Muzyka jest wieczna i nie przemija.
Pamiętam jak płakałam,że to już ostatni track,
szacunek do niego i muzyki z którą przeszłam wszystkie
najgorsze chwile nie pozwalał mi być obojętny, ona dała mi wiare.
Wciąż daje mi wiare..że na świecie jest jeszcze coś takiego jak
szacunek i lojalność. W czerwcu był koncert, do dziś do mnie to nie dociera,
ej ja tam przecież byłam, mogłam twarzą w twarz słuchać zajebistych kawałków.
We wrześiu wygrałam kokurs,czułam sie doceniona mimo swego wieku.
I dzień dzisiejszy.. moja rozwinięta wyobraźnia pozwalała sobie nawet na wspólną
rozmowe, podpisy na płytach. Taki chuj.. ograniczenie +18, Club Retro, 21;00.
Cyba znów kręci mi się łza, bo wiek nie powinien wykluczać ludzi.
Moje marzenie sie nie spełni raz jeszcze.. nie poczuje sie tak jakby jutra miało nie być.
Najgorszy tylko w tym zawód.. na co ja liczyłam..kto przejmowałby się
młodszymi słuchaczami..no kto.
I chyba leca mi łzy, bo łudziłam się, że znów posłucham muzyki człowieka, która
przywróciła mi sens życia, łudziłam się, że i go poznam..przypadkiem
Chyba sie zapędziłam, nieważne to na tyle.
Bilans:
Ś: 2x65 kcal + 50 cal + 40 kcal
2Ś: banan + 50 kcal
O:nektarynka + 100 kcal
P:200 kcal
K: 16 kcal
786 kcal
jade dziś na zajęcia,mam nadzieję, że również będzie miło.
Dni diety:
{1}{2}{3}{4}{5}{6}{7}{8}{9}{10}{11}{12}{13}{14}{!5}{16}{17}{18}{19}{20}{21}{22}{23}{24}{25}{26}...
Dni bez słodyczy 30
{1}{2}{3}{4}{5}{6}{7}{8}{9}{10}...
Dni ABS 20 :
{1}{2}{3}{4}{5}{6}{7}{8}...