Zakopane 2010 :D
telefon o 21:00- "hej Zbrojka, właśnie wyszedł pomysł, żeby jutro do Zakopanego jechać, jedziesz?"
Było super ;]
to nic, że nie umieliśmy nigdzie trafić, ale lajjt ;D
_____
Dzisiejszy dzień: wyszłam z domu o 7.15, wrócilam o 20, przez cały czas marząc o kawie, spaniu i jedzeniuu ;d
wf pod balonem, polegający na robieniu zdjęć przy nawiewie ;D
francuski polegający na 'znalezieniu Wi-fi' i liczeniu do 100 'BINGO' !!
A 31 impreza i gwałcenie Kuby xD
Wieczór spędzony z Sonią i Kubą.
Trzęsienie dupą do 'alejandro' i 'waka waka',
'upicie sie Piccolo' i ogladanie dziwnych ludzi w TV xD
dzień, jak codzień :>