I czas zacząć podsumowanie tego roku.
Trochę to zajmie napewno nie będzie to jedna notka ale trudno.
Skończyłem szkołe zacząłem studia.
Średnia ocen na koniec liceum jest nadwyraz dobra w stosunku do pierwszej czy drugiej klasy
Zato nad wyraz słaba w stosunku do moich możliwości
Ale ważne że wyższa niż średnia klasy.
Matura zdana czy dobrze?
Nie wiem czas oceni.
Chyba było stać mnie na więcej.
Za to pewne jest to że klasa 3G była the best.
Studniówki nigdy nie zapomne i za to dziękuje Sylwi
Mam nadzieje że ona też ją miło wspomina:)
Zaczęły się studia i to do nich będzie trzeba się przyłożyć w 2011 roku
no przynajmniej w dwóch okresach roku.
O Harcerstwie nie ma co dużo pisać
Sam nie wiem do dziś jak tak naprawde jestem oceniany w tym kręgu znajomych
Ale tak było i rok temu
Dalej uważam się za może nie najwięcej wiedzącego ale najlepiej działającego
drużynowego zuchowego w naszym szczepie (który działa aktualnie)
Bo jaki był Darek Łuba Krzyś Makowski czy Basia nie wiem więc nie moge oceniać
A Aśka Raś mimo wszystko więcej osiągneła ode mnie w tym pionie jak na razie.
Ale co przyniesie rok 2011? Może zostane na funkcji a może stworze nową jednostke a może już nigdy nie poprowadze gromady?
Świat jest nieodgadniony.
Mam dwie nowe funkcje z których jestem dumny nie do końca wiem
czy zasłużenie przyznane ale napewno są na miare moich ambicji.
Reszta znajomych?
Chyba w tym roku to jest to co najbardziej zaniedbałem i musze zmienić.
Niby jest ich mnóstwo ale czasu mało by z nimi pogadać
wyskoczyć na impreze. Muszę to zmienić
Następna notka będzie strikte o znajomych przynajmniej niektórych
Będzie szczerze i strikte do tych osób:)