photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 10 STYCZNIA 2011
293
Dodano: 10 STYCZNIA 2011

 

Dzwięk tłuczonego szkła.

To zastawa z górnej półki roztrzaskała się o podłogę.

Wiatrem zerwane myśłi, wydarte spod skóry, gdzie zalegały zbyt długo.

Łaskoczące podniebienie impulsy.

Czy żyłka w mojej dłoni uruchomi odpowiedni mechanizm?

Głucha przestrzeń, przerywana rytmicznie n i c z y m.

Głos bez dodatku emocji.

Lubimy się nie-dotykać.

Widziałam jak płacze, jak ściska w dłoniach poduszkę ze złości.

To było dawno i nie prawda.

to sie po prostu wydarzyło.

Przepraszam pomyliłam życia.