-Jestem już- powiedziała na wej¶ciu Aga.
Kaka pomachała jej z kuchni, a Mi¶ka nawet nie drgnęła, za¶miała się z jakiego¶ żartu w telewizji typu "-Cze¶ć. -Nara. -Hahahaha". Aga skrzywiła się lekko i spojrzała na Kakę, która wzruszyła tylko ramionami i wróciła do gotowania dalej jedzenia. Agata nadal wpatrywała się w siostrę, po czym, ze zreygnowaniem przeszła do siebie, wł±czyła laptopa.
-Za ile co¶ do jedzenia?- krzyknęła z pokoju.
-Zaraz będzie.- usłyszała odpowiedĽ Kaki, a po chwili znowu udawany ¶miech Mi¶ki.
Agata chciała dowiedzieć się, co się stało Mi¶ce, ale zrezygnowała, poł±czyła się z netem i zaczęła wyszukiwać wiadomo¶ci o 1D. Znalazła zdjęcie Mi¶ki z Zaynem (dopiero teraz) z zaangażowaniem zaczęła się przygl±dać tej fotce, a potem wstawiła j± na fejsa i rozesłała link przyjaciółkom na gg. Dziewczyny były zszokowane, jedna z nich (największa fanka Zayna) napisała Adze, że zabije jej siostrę, bo Zayn jest jej, tym razem Aga za¶miała się sztucznie, tak jak prędzej Mi¶ka.
-Jedzenie.- krzyknęła Kaka z kuchni.
Agata wył±czyła laptopa szybko, bo była strasznie głodna. Chwilę potem siedziała juz przy stole w kuchni, natomist Mi¶ka oci±gałała się bardzo i gdyby Kaka jej nie pospieszyła pewnie siedziałaby jeszcze przed telewizorem. Mi¶ka usiadła przy stole i spojrzała na talerz.
-Co to?- spytała.
Kaka otworzyła już usta, żeby odpowiedzieć, ale Agata j± wyprzedziła:
-Nie wiem, ale smakuje naprawdę ¶wietnie.
Mi¶ka u¶miechnęła się, nabrała trochę klusek na widelec i nagryzła bardzo mały kawalek, potem następny i jadła coraz wolniej. Dzi¶ jedzenie nie wchodziło jej najlepiej. Podczas gdy Agata zjadła wszystko i poprosila o dokładkę.
-Będziesz gruba.- stwierdziła Dominika i wróciła do męczenia się ze swoim jedzeniem.
-Dzięki..- Agata skierowała wzrok na Kakę, która wpatrywała się w Mi¶kę.
Gdy Kaka i Aga skończyły już je¶ć, Mi¶ka nie zjadła nawet połowy.
-Nie chcę już.- stwierdziła nagle Mi¶ka i odstawiła talerz.-Idę ogl±dać telewizję.- ruszyła w stronę ich mini salonu, a po chwili dodała-Nie widziały¶cie mojej komórki?
-Jest w torebce.- wskazała Kaka.
Mi¶ka wzieła komórke, miała 3 wiadomo¶ci nieodczytane, zabrała się za ich odczytywanie.
Pierwsza wiadomo¶ć : "Gdzie jeste¶? Spotkamy się przed cmentarzem i pojedziemy na obiad, Zayn."
-Pfyy.- westchnęła naburmuszona Mi¶ka i zaczeła czytać dalej.
Druga wiadomo¶ć "Nie wygłupiaj się, gdzie jeste¶? Cholera, szukam Cię" ta wiadomo¶ć też była od Zayna, Mi¶ka powtórnie zlekceważyła to co napisał i powtórnie wróciła do czytania wiadomo¶ci.
Trzecia (ostatnia) wiadomo¶ć : "Mi¶ka, nic Ci nie jest? Odpisz co¶, szukam Cię, Mi¶ka no, nie wygłupiaj się, gdzie Ty jeste¶. Odpisz".
T± wiadomo¶ć także Mi¶ka zlekceważyła i wróciła do ogl±dania telewizji.
-Jak± niespodziankę dał Ci Zayn?- spytala Kaka siadaj±c na kanapie obok Mi¶ki i mówi±c do¶ć cicho, żeby Aga nie usłyszała.
-Nie wiem, co masz na my¶li mówi±c niespodzianka, bo niespodzianka to zaskoczenie, a wielkim zaskoczenie był dla mnie widok Genevy.- Mi¶ka wł±czyła telewizor, jaki¶ kiepski kabaret i za¶miała się gło¶no, choć w telewizji nie było nic ¶miesznego.
-Daj spokój już.- Kaka chciała ochrzanić przyjaciółkę, ale się powstrzymała.
-A Tobie Louis?- spytała Mi¶ka Kaki, co spowodowało niezłe zdziwienie przyjaciółki.
-Dostałam naszyjnik, patrz.- Kaka wyjęła go spod koszulki, był to złoty naszyjnik z literk± "L". Mi¶ka wzięła to w obie dłonie, na literze można było dostrzec małe kryształki.
-Jest przecudowne, wręcz piękne.- powiedziała Mi¶ka i spojrzała Kace prosto w oczy, a Kace po policzku spływała łza, Mi¶ka stwierdziła, że to łza szczę¶cie, pu¶ciła liter± i wytarła palcem policzek Kaki, a Karolina posłał± jej u¶miech i objęła j±, Mi¶ka również tak post±piła.
-Nie obrazisz się, jak dzi¶ wyjdę z Louisem wieczorem na bal?- spytała Kaka nie wypuszczaj±c Mi¶ki z objęć.
-Pewnie, że nie.- Mi¶ka za¶miała się pod nosem.-Ale pod warunkiem, że pójdziemy na zakupy kupić Ci sukienkę.
-Pewka.- wydarła się jak oparzona Kaka.
Dziewczyny wypu¶ciły się z u¶cisku, po czym szybko wybrały jakie¶ ubrania z szafy, przebrały się i umalowały. Kaka miała na sobie fioletow± sukienkę mini bez rami±czek, a na nogach czarne koturny, natomiast Mi¶ka założyła krótkie szorty i bluzkę w paski na rami±czka i płaskie baletki. Klasnęły sobie w dłonie, Kaka poszła powiedzieć Adze, ze id± na zakupy i zabroniła jej i¶ć z Nimi, po czym wróciła do Mi¶ki i wyszły. Postanowiły odwiedzić centrum handlowe i tak wła¶nie zrobiły, Kaka czuła się spełniona chodz±c po sklepach, odwiedziły wszystkie sklepy, Kaka przymierzyła około 100 sukienek, w końcu zdecydowała się na czerwon± sukienkę przed kolana, zwiewn± z czarnym paskiem z kokard± na rami±czka, do tego miała założyć naszyjnik od Louisa.
-Wracamy?- spytała Kaka Mi¶kę.
-No chyba sobie jaja robisz.- odrzekła wesoło Mi¶ka.- Teraz idziemy do fryzjera, a potem do makijażystki.
Kaka spojrzała na przyjaciółkę i uniosła lekko brwi, a Mi¶ka zaczęła ¶miać się.
- Spełniłaby¶ się jako menedżerka gwiazd, znaczy tak my¶lę.- powiedziała Kaka i zerknała, że w sklepie do którego Kaka stała tyłem, Zayn zakłada buty jakiej¶ dziewczynie na stopy, szybko zmeniła obiekt patrzenia.
-Co jest?- zauważyła to Mi¶ka i mówi±c ze ¶miechem odwróciła się i ujrzała Zayna, zatkało j±. Zakładał buty na stopy Genevy, a potem podeszli do kasy, on zapłacił i podał pudełko Genevie. Spojrzał w stronę Mi¶ki i dostrzegł j±, a ona przestała wpatrywać się w Niego, złapała Kakę za nadgarstek i poszły do fryzjera, Zayn chciał wybiec za Mi¶ka ze sklepu, ale Geneva to dostrzegła i złapała go szczerz±c się do niego.
-Widziała¶?- powiedziała zdenerwowa Miska.
Kaka nie wiedziała jak ma pocieszyć przyjaciółkę, więc nie powiedziała nic, gdy weszły do fryzjera, Karolina usiadła na fotelu, a Mi¶ka ustała z boku wpatruj±c się w Kake. Po zakończonej pracy fryzjera Kaka wygl±dała zniewalaj±co. Miało lekko zakręcone włosy ułożone w zadbanego koka i grzywkę na bok. Mi¶ka i Kaka powtórnie klasnęły w dłonie, ale tym razem Mi¶ka nie za¶miała się. Potem poszły do makijażystki i tym razem Kaka musiała wej¶ć sama do jakiego¶ pomieszczenia, a Mi¶ka usiadła w poczekalni, jakie¶ 20 minut póĽniej Kaka wyszła, miała oczy pomalowane złotym tuszem i różowym eyeliner'em, na policzki nałożony puder. Powtórnie klasnęły w dłonie i poszły do hotelu, do randki Kaki z Louisem została tylko godzina.