to chyba mój najgorszy dzień w życiu,straciłem okazje tak mi się wydaje,wszyscy się na mnie wypieli,dodaje zdjęcie z podróży do Amsterdamu,gdzieś tam mogłem zapomnieć o problemach,nie było kłopotu,chce tak jeszcze raz,jutro chyba szykuje się jakiś grubszy melanż wiec muszę sie owinąć szybko z praca