No i jakby to powiedzieć weekend nam się kończy :(
Ten był baaaardzo udany ;DD
Piątek - kino z Dawidem, Olą, Szymkiem, Brydzią, Rafałem i Ramoną. Byliśmy na Shrek forever w 3D ;) nie da się tego opowiedzieć, to trzeba zobaczyć. Jeden z ulubionych tekstów "no zarycz, no" ;DD. Po kinie pojechaliśmy do McDonalds'a i też było śmiesznie ;). Później każdy pojechał w swoją stronę. No, a w piątek mielismy kolejny miesiąc razem ♥ dostałam od tego wariata bukiet z 21 róż ;DD jeszcze raz Ci dziękuję Kochanie ;** .
Sobota - urodziny kuzynki ;) byłam, piłam i wróciłam ;D dzisiaj rano.
Dzisiaj - dzień spędzony u boku Dawida. Ale to co najpiękniejsze, najszybciej się kończy, no i musiał mi wyjechać ;(.
Kocham Cię ♥ !