Fałsz nie powinien być dla mnie niespodzianką. W dzisiejszych czasach jest go przecież pełno. Na każdym kroku spotykam się ze zdradą, chamstwem, kłamstwem, nieszczerością, oszustwem, hipokryzją... Jednak wciąż zaskakuje mnie dwulicowość i krętactwo niektórych ludzi. Dzisiaj bardzo ciężko odróżnić prawdziwe, szczere intencje od udawania z chęci upodobania się komuś, czy zazdrości. Niejedni 'liżą dupę', zgrywają miłych, chcą zaimponować w naszych oczach po czym idą i za plecami zwyzywają i zmieszają Cię z błotem. Nie wiem z czego to wynika, jednak jest to cholernie przykre, że współcześnie tak trudno o szczerość i prawdę.. ....
Jest już bardzo źle, jeśli dziś powiedzenie czegoś fałszywego przynosi tyle zaszczytu.