- Mówiłam Ci, że będziesz przez niego cierpieć.
- Mówiłaś. A ja jak zwykle nie słuchałam, bo patrząc w jego oczy widziałam
cholerną miłośc, gdy na mnie spoglądał.
- Nie widziałaś. Chciałaś widzieć...
Co za dzień. Oczywiście moje szczęście zaczęło się rano kiedy poszłam na przystanek i chooolera bus mi uciekł ! :( musiałam czekać tyle a było tak zimno, że szok. W szkole jak w szkole.. nauka, nauka + krzywe jazdy ;D
Po szkole cudowny relaks w postaci treningu i to podwójnego ;DD w gimie oczywiście poziom - dno, ale przynajmniej pograłam sobie w ZS ;D parę siniaków jeszcze nikomu nie zaszkodziło prawda? ;> bolą mnie kolanka, ale "czuję, że żyję" ;P
A teraz 1,2,3... ziemniaki ;D mmmm cudnie ;** generalnie kolorowy dzień z odcieniem intensywnego różu ;DD ;**