fot.Miłosz
dawno mnie tu nie było maskara
no to piątkowy wieczór-noc była wspaniała jak zawsze zresztą :*
a wczoraj byłam na urodznach u Maji fajnie było przed 23 do domu i do Kini miałyśmy jechac na Syców ale Dominika się bardzo zle czuła i nie pojchałyśmy no i poszłysmy spac pobudka o 5 rano była nie potrzebna no ale cóż i tak bywa a dzisiaj rano kościół.
Miałam jechać na konie Mają i Tomkiem ale nie pojade :(
no to lece paaa :)
Nie znamy scenariusza naszej chwili, nie wiemy co się wydarzy za minutę, za 2 dni, za tydzień, za miesiąc, a może za 3 lata, My nic nie wiemy. To nasze życie zna już scenariusz, my tylko jesteśmy kukiełkami, które mają grać jak w przedstawieniu, a to co się stanie zależy od życia, nie od Nas samych.