Jestem u Karinki na śłubie, na jej ślubie i Ajmaka. Haha <3
Humor jako taki, czekam na telefon od Kuby. Rychel nadal się nie odzywa -.-
Nie myśle,co to to nie, a serce nie sługa, zet wu idę na szluga.
Może dam ci bucha, ale nie obiecuje nic.
Zrobiłbyś jeden łyk piwa, pocałowałbyś mnie, byłabym szczęśliwa.
Lecz to tylko moje marzenie, lecz powiedz mi jak to jest.
staramy sie byc razem, ale nie wychodzi nam,
zycie rozpieprzylo drogi, rozszlismy sie w dwie inne strony.
co mamy zrobić. ten swiat jest jakis popieprzony.