"Jeden krok wstecz, dwa w przód. Jeden cel, ale wiele dróg. Za krótki dzień i za mało snu. [...] Co dzień słyszę cichy krzyk, znów ktoś spadł. Nawet nie wszedł na szczyt, pękło serce ze szkła. Daj coś od siebie, potem zacznij brać. To działa w jedną stronę, więc nie płyń pod prąd pontonem, brat."