stęskniłam się. wszechogarniająca tęsknota, wypełniająca każdą komórkę, dotycząca każdego aspektu mojego życia. faktycznie, to czasem dobrze, że najbliżsi są na wyciągnięcie ręki, czasem. czasem jednakwolałabym usiąść ze starym kolegą i z czystym sumieniem zamienić z nim kilka zdań. jednak czasem to niemożliwe. a szkoda.
powroty są ok?