Jedna chwila..
Jeden moment..
Kilka słów..
Zero gestów..
Wszystko się sypie,
Niczym potłuczone szkło..
Ranie się,
w oczach widać łzy,
na twarzy grymas bólu..
W sercu czuje kłucie,
w głowie zamęt..
idę spać..
z nadzieją..
nadzieją na lepsze jutro..
a czy ono przyjdzie